Przydatne akcesoria do systemów nawadniania

Systemy nawadniające to obecnie bardzo pożądany element wyposażenia ogrodów – zarówno małych, jak i dużych. Pozwalają one na odciążenie nas od prac związanych z ręcznym podlewaniem uprawianych roślin. Jednak prawidłowe działanie nawadniania zależy nie tylko od źródła wody, rur, które ją rozprowadzają oraz elementów podających wodę roślinom. Pomiędzy nimi znajduje się jeszcze szereg mniejszych i większych elementów, które są tak samo potrzebne do budowy sprawnie działającego systemu nawadniającego. Akcesoria te opiszemy poniżej.

Akcesoria do montażu systemów nawadniających

System nawadniający, by prawidłowo działał, musi zostać odpowiednio założony. Oprócz rur konieczne są do tego celu także elementy, za pomocą których można je ze sobą łączyć. W przypadku sztywnych rur polipropylenowych doprowadzających wodę do poszczególnych zraszaczy lub emiterów stosuje się zazwyczaj łączniki proste, kolanka oraz trójniki wciskane. Za ich pomocą można stworzyć sieć, która będzie w stanie doprowadzić wodę do każdego kąta w ogrodzie albo na nawadnianej plantacji. Podobne złączki stosowane są do łączenia sztywnych linii nawadniających. Bardzo często do wzmocnienia wykonanych za ich pomocą połączeń stosuje się opaski uciskowe, wykonane z metalu lub z plastiku. Z kolei do łączenia taśm nawadniających zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są łączniki gwintowane, za pomocą których będzie można połączyć miękkie elementy nawadniające. W celu stabilnego zamontowania linii kroplujących lub taśm kroplujących w glebie warto sięgnąć po szpilki przeznaczone do ich mocowania. Przydadzą się one szczególnie wtedy, kiedy linie będą rozprowadzane pod matami lub włókninami do ściółkowania gleby. Jeśli zależy nam na indywidualnym podlewaniu poszczególnych roślin, np. w uprawianych w doniczkach praz w workach uprawowych, należy zastosować kroplowniki. Do ich montażu na rurach koniecznie trzeba zaopatrzyć się w przebijak do rur. Za jego pomocą będzie można wykonać prawidłowe otwory zapewniające szczelne połączenie między rurą a kroplownikiem. Z kolei do nawadniania trawników najlepszym rozwiązaniem są zraszacze wynurzalne z regulowanym kątem działania. Instaluje się je na wkopanych w glebę rurach polipropylenowych za pomocą specjalnych obejm na rurę.

Ponieważ większość elementów nawadniania kropelkowego wymaga określonego, niezbyt wysokiego ciśnienia, do przewodu zasilającego koniecznie trzeba podłączyć reduktor ciśnienia, dzięki któremu zapewniamy stałe ciśnienie wody. Czasami, kiedy zachodzi konieczność dodatkowego ograniczenia podaży wody, należy ponadto zamontować dodatkowe zawory ręczne, dzięki którym możemy zakręcić wodę w poszczególnych częściach systemu nawadniającego, np. w ogrodzie warzywnym, w czasie prac po zbiorze plonów i przed siewem lub wysadzeniem poplonów.

Instalację nawodnieniową należy podłączyć do źródła wody. Jeśli będzie to kran zasilany z wodociągu to w przypadku małych instalacji nawadniających wystarczy popularne szybkozłącze. Z kolei przy kranach większej średnicy konieczne będzie metalowe przyłącze kranowe, na które wciska się rurę zasilającą, a następnie dodatkowo wzmacnia się powstałe połączenie metalową opaską zaciskową.

Przeczytaj: Zabezpieczanie systemu nawadniania na czas zimy

Akcesoria sterujące nawadnianiem

Wielką zaletą systemów nawadniających jest to, że ich pracę można zautomatyzować. Najprostszym na to sposobem jest zastosowanie sterownika zegarowego, mechanicznego lub sterowanego elektronicznie, który o ściśle określonych godzinach będzie puszczał wodę do rur systemu nawadniającego. Są to zazwyczaj sterowniki nakranowe, które nakręca się na gwint kranu i które bezpośrednio sterują przepływem wody do urządzeń nawadniających. Jeśli do nawodnienia mamy większy kawałek ogrodu lub innych upraw, a wykorzystywane źródło wody nie pozwoli na uzyskanie ciśnienia potrzebnego do właściwego zasilenia wszystkich elementów, nawadnianie należy podzielić na sekcje, z których każda będzie zasilana niezależnie. W tym celu konieczny jest sterownik pozwalający na indywidualne sterowanie pracą elektrozaworów, które będą odpowiadały za zasilanie poszczególnych sekcji. Dzięki temu niezależnie będzie można podlać trawnik, który wymaga odpowiednio wysokiego ciśnienia na zraszaczach oraz inne uprawy, którym z kolei wystarczy niskociśnieniowa linia kroplująca albo kroplowniki wpinane w polipropylenowe rury. Wybór rodzaju transmisji między sterownikiem a elektrozaworami zależy wyłącznie od naszych potrzeb, ponieważ sterownik może przesyłać sygnał przez przewody elektryczne lub za pomocą sygnałów radiowych, WiFi lub Bluetooth.

Jeśli zależy nam na dużej oszczędności wody, warto zainwestować w sterownik nawadniania, który będzie współpracował z czujnikami wilgotności gleby oraz ze stacjami pogodowymi. Czujniki wilgotności gleby (nierzadko z funkcją pomiaru temperatury) dadzą do sterownika sygnał w momencie, kiedy zawartość wody w glebie spadnie poniżej określonego poziomu. Wówczas sterownik włączy system nawadniający. Z kolei informacje ze stacji pogodowej zatrzymają podlewanie w czasie opadów deszczu lub bezpośrednio po nich.

Zarówno, jeśli planujemy pobierać wodę z własnej studni, jak i innego ujęcia wody, warto wybrać sterownik, który będzie miał możliwość regulowania pracy pompy zasilającej. Dzięki temu zostanie ona uruchomiona dokładnie wtedy, kiedy rozpocznie się podlewanie.

Przeczytaj również nasze artykuły o tym:

Jak sterować nawadnianiem?
Jak wybrać zraszacze do swojego ogrodu?